Obecność wilgoci w domu może mieć różne przyczyny. Najczęściej bierze się z zewnątrz, jednak jej źródło może się znajdować także wewnątrz budynku. Z nadmiernym zawilgoceniem zawsze trzeba walczyć, ponieważ przyczynia się do rozwoju niebezpiecznych pleśni. Czym tak naprawdę powodowana jest wilgoć w domu?
Neutralny, prawidłowy poziom wilgotności powietrza w pomieszczeniach w temperaturze 20-22 st. Celsjusza, powinien wynosić ok. 30-65 proc. Gdy wartość ta przekracza 80 proc. i utrzymuje się przez kilka dni, w domu zaczynają panować warunki sprzyjające rozwojowi grzybów i pleśni. Ich wzrost następuje w temperaturze zewnętrznej do 30 stopni, jednak temperatura występująca w domu nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Wymagania pokarmowe pleśni są wyjątkowo niskie. Organizmy te mają też bardzo duże zdolności przystosowawcze, dzięki czemu mogą swobodnie rozwijać się na niemal każdym podłożu – np. drewnie, tynkach czy tkaninach.
Wykwitom towarzyszy zwykle zatęchły i nieprzyjemny zapach, którego nie da się w żaden sposób wywietrzyć. Zarodniki pleśni unoszą się w powietrzu, przez co mogą przedostawać się do układu oddechowego domowników. Wywołują alergie, poważne schorzenia, problemy z oddychaniem, bóle stawów i mięśni oraz nieżyty nosa, a nawet nowotwory. Zapobieganie nadmiernemu zawilgoceniu budynku jest zatem niezbędne nie tylko ze względów estetycznych, ale też z powodu zdrowia użytkowników.
Wilgoć kategoryzować można w zależności od tego, w jaki sposób trafia do budynku. Najpowszechniejsza i stale występująca jest wilgoć eksploatacyjna. Jej obecność to zjawisko całkowicie normalne w regularnie użytkowanym domu. W większości składa się z pary wodnej, która wnika w przegrody z wilgotnego, ciepłego powietrza. Zjawisko to zwiększa swoją intensywność, kiedy różnica temperatur między środowiskiem zewnętrznym, a wnętrzem domu jest największa – np. w sezonie grzewczym. Inne typy wilgoci występują jedynie w budynkach całkowicie nowych lub poddanych gruntownym pracom remontowym, włącznie z przebudową ścian wewnętrznych czy założeniem nowych tynków. Dotyczy to zwłaszcza wilgoci technologicznej. Pochodzi ona z wody, która wykorzystana została podczas wytwarzania materiałów budowlanych.
Pustaki i cegły zawierają jej niewiele, ponieważ na ostatnim etapie produkcji są wypalane. Więcej wilgoci znajduje się w silikatach oraz betonie komórkowym, ponieważ ulegają one podciśnieniowemu działaniu pary wodnej. W materiały budowlane wnika także tzw. wilgoć budowlana. Odbywa się to zarówno w okresie ich składowania, jak i podczas murowania. Jeżeli dom wybudowany jest prawidłowo, posiada skuteczne ogrzewanie oraz sprawną wentylację, wilgoć technologiczna i budowlana powinny zniknąć już po paru sezonach.
Zawilgocenie budynku bardzo często jest następstwem przecieków. Winny może być nieszczelny dach, w którym stare pokrycie z blachy uległo przerdzewieniu lub nowe założone zostało w niedbały sposób. Woda może przenikać do domu także przez taras – większość hydroizolacji jest w stanie wytrzymać w polskim klimacie najwyżej kilkanaście lat. W przypadku sporych opadów, rynny mogą nie nadążać z odprowadzaniem deszczówki lub ulec zapchaniu. Najczęściej spotykanym miejscem przecieków są okolice kominów, głównie ze względu na nieszczelność obróbek blacharskich. W każdym z tych przypadków, następstwem zawilgocenia jest pojawienie się na ścianach lub suficie mokrych zacieków i plam, a następnie pleśni.
Woda może jednak nacierać także od strony dolnej. Starsze budynki często nie posiadają odpowiedniej izolacji przeciwwilgociowej podłóg i fundamentów, więc wilgoć może przedzierać się przez miejsca nieciągłości. Problemem może być także niedostateczna izolacja piwnic, która powinna być odpowiednio przystosowana do poziomu wód gruntowych oraz rodzaju gruntu. Znalezienie punktu, w którym wilgoć przedostaje się do budynku może być w takich warunkach bardzo trudne. Woda zawsze kieruje się tam, gdzie opór jest najmniejszy – miejsce jej wystąpienia może się jednak znajdować nawet kilka metrów dalej od źródła przecieku. Objawy zawilgocenia pochodzącego od gruntu to nie tylko plamy we wnętrzach, ale też solne wykwity na elewacji.
Woda wprowadzana jest do domu także od wewnątrz. Mokre plamy mogą być następstwem uszkodzeń instalacji wodnej, grzewczej czy kanalizacyjnej, wywołanych przypadkowym przewierceniem jej elementów, rozszczelnieniem starych rur czy też niedbałym wykonaniem. Wodę dostarczają do wnętrz także mieszkańcy domu, którzy oddychając, gotując, piorąc czy ćwicząc wytwarzają w ciągu doby nawet kilkanaście litrów cieczy. Jeżeli pomieszczenia są niedostatecznie ogrzane, a ściany niedocieplone, para wodna ulega skropleniu w chłodniejszych obszarach ścian, stropów oraz innych przegród. Zjawisko to ulega spotęgowaniu w przypadku, gdy wentylacja nie działa prawidłowo. W newralgicznych miejscach powstają wówczas zacieki, które często błędnie rozpoznawane są jako skutek nieszczelności.
Sprawna wentylacja powinna na bieżąco odprowadzać wilgotne powietrze na zewnątrz. W przypadku jej zablokowania, ilość wilgoci wzrasta, z czasem ulegając skraplaniu w najzimniejszych miejscach. Poza obecnością pleśni i grzybów, typowym objawem zbyt dużej wilgotności powietrza może być problem z wysychaniem ręczników w łazience oraz długotrwałe parowanie luster.
Aby przywrócić oraz utrzymać prawidłową wilgotność w domu, należy przede wszystkim zadbać o sprawną wentylację. Jeżeli wilgoć spowodowana jest przeciekami lub błędami wykonawczymi, trzeba je jak najszybciej usunąć. Pleśni i grzybów nie da się długotrwale zlikwidować bez prawidłowego rozpoznania przyczyn ich inwazji. Poza odcięciem źródła wilgoci, zwykle trzeba również zadbać o osuszenie ścian. W tym celu dobrze sprawdzają się osuszacze przemysłowe lub domowe, które zapewniają większą efektywność od zwykłego wietrzenia. Urządzenia tego typu posiadają sporą wydajność i są bardzo wygodne w użyciu. Można je zarówno zakupić, jak i wypożyczyć. Miejscem realizacji tego rodzaju usług jest Lublin, gdzie wilgoć w domach jest bardzo powszechna. Warto też unikać ponownego zawilgocenia, co ma szczególne znaczenie przy okazji remontu.
Jeżeli w budynku mają być wykonane nowe betonowe jastrychy czy murowane ścianki działowe, istnieje prawdopodobieństwo przedostania się do wnętrz sporej ilości wody. Należy wówczas zwiększyć intensywność zarówno wietrzenia, jak i grzania. Inwestorzy często decydują się na ocieplenie budynku styropianem. Materiał ten charakteryzuje się jednak sporym oporem dyfuzyjnym, przez co obłożenie nim mokrych ścian prowadzi do zatrzymania wilgoci w domu. Mury należy więc wcześniej osuszyć. W przypadku ocieplania wełną mineralną, znaczenie ma natomiast rodzaj tynku. Ze względu na paro-przepuszczalność materiału, współczynnik oporu dyfuzyjnego tynku zewnętrznego powinna być niska – w ten sposób wilgoć nie zostanie w warstwie termoizolacyjnej.
Szanowny Użytkowniku, Szanowna Użytkowniczko
Uprzejmie informujemy, że 25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”, „ORODO”, „GDPR” lub „Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych”).
W związku z tym pragniemy poinformować, że spółka Pneumatik S.A. z siedzibą w Wysogotowo (62-081 Przeźmierowo), ul. Kamienna 28. (dalej: „Spółka”) przetwarza Twoje dane, które na mocy RODO mają charakter danych osobowych.
Kto będzie Administratorem Twoich danych osobowych?
Administratorem Twoich danych osobowych (dalej: „Administrator”) jest spółka Pneumatik S.A. z siedzibą w Wysogotowo (62-081 Przeźmierowo) przy ul. Kamienna 28 wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda, XXI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS: 0000023240, NIP 7772419702, REGON 639679853, kapitał zakładowy w wysokości: 1 500 000,00 złotych.
Jakie dane osobowe przetwarza Administrator?
Przetwarzamy dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w szczególności stron internetowych, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach.
W jakim celu przetwarzamy Twoje dane?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby: dopasować treści strony i jej tematykę, a także tematykę znajdujących się tam materiałów oraz reklam do Twoich zainteresowań, zapewnić Ci większe bezpieczeństwo usług, w tym aby wykryć ewentualne oszustwa czy nadużycia, dokonywać pomiarów, dzięki którym będziemy mogli udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą w jak największym stopniu odpowiadać Twoim potrzebom.
Komu przekazywane będą Twoje dane?
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są najczęściej regulaminy dostępne w usługach, z których korzystasz). Dla celów statystycznych oraz marketingowych podstawę stanowi tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody, którą będziesz mógł odwołać w dowolnym momencie, w sposób opisany w polityce prywatności.
Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?
Realizując obowiązki związane z przetwarzaniem danych osobowych, wynikające z obowiązujących przepisów prawa w zakresie danych osobowych, w szczególności RODO (art. 16-21) informujemy, że ma Pani/Pan prawo do:
żądania od Administratora dostępu do Twoich danych osobowych,
żądania od Administratora sprostowania Twoich danych osobowych,
żądania od Administratora usunięcia Twoich danych osobowych,
żądania od Administratora ograniczenia przetwarzania Twoich danych osobowych w sytuacji i na zasadach wskazanych w art. 18 RODO lub do ich usunięcia zgodnie z art. 17 RODO,
wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych zgodnie z art. 21 ust. 1 RODO,
przenoszenia Twoich danych osobowych zgodnie z art. 20 RODO,
wniesienia skargi do organu nadzorczego (przed 25.05.2018 r. – Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych; po 25.05.2018 r. – Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych).